Najleprze łowienie na troling jest na woblery 33 cm. To nie żart ja łapię na wodach norweskich na takie woblery i dużo szczupaków bierze na takiego woblera niewiele większe od samego woblera czasami nawet tylko o głowę większe. Przygtowanie wędki:
1. Wędzisko z grubą szczytówką i z dużym ciężarem wyrzutu najlepiej żeby szczytówka nie była zbyt giętka. Ja polecam ci takie kije jak szekspira, Abu garcia, ale nasze również dobrze się spisują na łodzi.
2. Stalowy przepon ja robię sam przepony ze stalowej linki cienkiej nie pamiętam rozmiaru do tego agrafki dobrej firmy i z dobrego materiału.
3. Zyłka najmniej 4 ale nie polecam plecionki bo dgy zawadzisz o jakieś krzaki to żyłką je przetniesz a plecionka tylko się zaplącze.
4. Kołowrotek najlepiej jakiś duży tak minimum na 5 łożyskach ja używam kołowrotków Dajwy ale to nie gra zbytniej roli ważne żeby był wytrzymały i miał pojemną szpulę.
5. No i wreszcie wobler najleprzy jest tak jak mówiłem 33 cm najlepiej w 3 miejscach łamany na środku i przy końcu i żeby był imitacją płoci ale to zależy od dnia i od pogody i od gustu ryby bo raz weźmie na taki kolor a raz na inny. Dobrze również się spisuja imitacje okonia i szczupaka ale na takie dobrze się łowi szczególnie jesienią. Więc wybór koloru należy do ciebie.
Kiedy płyniesz łodzią ważna też jest szybkość z jaką płyniesz najlepiej z prędkością najlepiej 5-6 km na godzinę. Najlepiej jest też łowić na głębokości 4.5 m do 6.5 m. Dobrze jest też żebyś posiadał echosondę na łodzi to znacznie ułatwia wytropienie dużych okazów. Kiedy wypuszczasz żyłke za łodzią to tak najlepiej na odległlość 50 m za łodzią.
Na wszelkie inne pytania odpowiem na tym blogu piszcie jeżeli coś jest dla was niezrozumiałe
Krzysztof Woźniak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz